Dzień / Nasz dzień

MIAŁO BYĆ TROCHĘ ŻYCIOWO, WIĘC OPOWIEM JAK WYGLĄDA MÓJ TYPOWY DZIEŃ.

RAZEM  Z DZIEĆMI POBUDKA 7 - 7.30

UBIERAMY SIĘ: JA MAŁEGO , STARSZA SAMA SIĘ  UBIERA

IDZIEMY NA DÓŁ: 5 MINUT ZABAWY ZANIM MATKA PRZYGOTUJE ŚNIADANIE, LUNCHBOX, WÓZEK OGARNIE.

MAJA ZAJADA PŁATKI, MAŁY SWOJE W FOTELIKU W TYM CZASIE MATKA PĘDZI NA GÓRE DO ŁAZIENKI UBRAĆ SIĘ UMYĆ ZDĄŻE CZASAMI MAKE UP NAŁOZYC TZN. MACHNE MASKARĄ ;P W MIĘDZY CZASIE SIĘ DRĄC CZY NA DOLE WSZYSTKO OK :d

OK USZYKOWANA - MNIEJ WIĘCEJ A TAK SZCZERZE TO RACZEJ MNIEJ, PĘDZĘ NA DÓŁ JUŻ MAŁY ZACZYNA WYĆ ŻE SIEDZIEĆ MU SIĘ NIE CHCE BO SKOŃCZYŁ ŚNIADANIE, STARSZA ŻE GŁODNA NIE JEST I TYLKO ŁYŻEK ZGARNĘŁA Z MICHY, NO CÓŻ CZASU MAŁO TO SZYBKO ZĘBY, SIUSIU I SIĘ UBIERAMY

MAJA W ROZPĘDZIE BUTY (CZASAMI ŹLE ZAŁOŻY WIĘC TRZEBA PILNOWAĆ), MAŁEMU KURTAŁKE, BUTY CZAPE (NA SIŁE BO NIESAMOWICIE SIĘ PRZY TYM WYDZIERA WIERCI MASAKRA). NA SZYBKO CZESZE WŁOSY, UBIERAM MAJI KURTKE CZAPE I SZALIK.

CYK MAŁEGO DO WÓZKA, OK MŁODSZY GOTOWY STARSZA TEŻ TERAZ MATKA.
GDY DOMINO W WÓZKU TO SIOSTRA MU WTYKA BUTLE ŻEBY DOPOIĆ, A MAMUŚKA SIĘ W TYM CZASIE W MEGA POŚPIECHU UBIERA BUTY KURTKE I SRU BO JUŻ DZIECIOM ZA GORĄCO.

OK WSZYSCY GOTOWI I RUSZAMY ZNOWU NA SZYBKO BO NA 9 DO SZKOŁY :d

WRACAM Z MAŁYM ON ŚPI BUDZI SIĘ OK. 11 I ZABAWY JEDZENIE ZABAWY JEDZENIE I TAK DO 15 AZ TRZEBA ISC PO STARSZA DO SZKOŁY.

WRACAMY JEMY OBIAD , TATA WRACA, PODGRZEWAMY TACIE, MATKA SIĘ PRZEBIERA W STRÓJ ROBOCZY I ŚMIGAM DO PRACY, WRACAM OKOŁO 21 -22


A CO SIĘ DZIEJE W MIĘDZY CZASIE TO LEPIEJ NIE WIEDZIEC  :d:d

ZANUDZIŁAM WAS?

WASZA

L.N.